Tak,tak Sophie jest bardzo inteligentna. ;_;
Jest prawie północ a ja zorientowałam się,że dzisiaj jest ósmy. ^^
Co to oznacza?
Że za równo trzy miesiące mam urodziny. :P
Nie,taki nie śmieszny żart. xD
Nie mogę się doczekać 15,serio. ;_;
Dobra,bo się rozczulę nad tym jaka jestem już duża. :3
Jak w tytule dzisiaj mijają 2 miesiące odkąd założyłam 'Teraz wiem...'
Czyż to nie piękne? Wytrzymaliście ze mną dwa miesiące. :*
Wiecie babcia ma mnie dosyć po tygodniowym pobycie u niej,więc jest to niezwykły wyczyn. :P
Może teraz małe statystki? :D
A teraz wszyscy myślą to samo 'Sophie mistrz paint'a'. xD
No cóż czasu nie miałam. :D
Co to za miesięcznica bez podziękowań?
Dulce-jesteś ze mną stosunkowo od nie dawna (znaczy chyba xd) zostawiasz mi mega motywujące komy,czasem nawet doprowadzające mnie do płaczu. :D Uwielbiam Twój spam i nasze konwersacje w komentarzach. Wydajesz się być bardzo pozytywną osobą. Byle tak dalej. :*
Nie mogę się doczekać naszych kolejnych wymian zdań. I wciąż czekam na Twojego bloga. :* ♥
Carolina V- kochana mogłabym pisać o tobie w samych superlatywach. Ty i Twoje słowa również dajecie mi kopa do działania. Muszę Ci powiedzieć,że wciąż czuje delikatny ból w sercu z powodu usunięcia Twojego bloga ale jesteś i za to Cię kocham. ♥
Alex Comello-kolejna wspaniała dziewczyna. Chodzący talent,który często mnie inspiruję. Chce żebyś wiedziała,że moja siostra coraz bardziej jest w tobie zakochana i staram się przekonać ją aby w końcu zajrzała na Twojego drugiego bloga. ♥
Jeżeli któraś dziewczyna czuje się pominięta to bardzo przepraszam. Ale wiedzcie,że wszystkie jesteście w moim serduszku. ♥ Po prostu nie mam czasu za chwile będzie 9 i po miesięcznicy. xD
Buziaki dla moich 34 obserwatorów. :*
Axi-myślałaś,że o Tobie zapomniałam? Najlepsze zostawiłam na koniec. ♥
Moja ukochana BFF przez internet. Uwielbiam wszystkie rozmowy z Tobą. Kocham nasze dynie,banany i inne warzywa tudzież owoce,którymi będziemy rzucać w Twojego brata. Jesteś świetna,niepowtarzalna. Kurczę,po prostu Cię kocham. ♥
Cieszę się,że jesteście. Wszyscy. Czy komentuje,czy też nie. Nieważne.
Kocham wszystkich bez wyjątku.♥
Takie pytanie do Was. Co chcielibyście abym zrobiła z okazji rocznicy?
Założyłam sobie Twittera więc może Twitcam?
hahaha sama nie wierze,że to napisałam. xd
Ale serio nie musicie brać tej propozycji na poważnie. :P
One Part? Od razu mówię,że nie zrobię z niego nowego bloga. :3
Fakty o mnie i o blogu? xd
Fakty o mnie i o blogu? xd
Konkurs? Ale nie na OP bo tego już macie. ^^ Tylko nie wiem...może na grafikę czy coś w ten deseń?
Jeżeli macie jakieś pomysły to śmiało piszcie. ♥
Ktoś w ogóle rozumie coś z tego bełkotu do góry? XD
23:57 Udało się. :D
Kocham,jeszcze raz Sophie♥
Oooo, a za co ty mi dziękujesz?? Nie masz za co dziękować <3333
OdpowiedzUsuńOo, twoja siostra się we mnie coraz bardziej zakochuje, jak fajnie xD No niech wpada na tego drugiego mojego bloga, tylko żeby jej oczu nie wypaliło :P
Ja tam nie mam żadnych propozycji, bo jestem tępa xD
Boże, muszę iść przeczytać i skomentować rozdziała. Głupia ja nie miała czasu no -.- Ale przeczytam i skomentuję, obiecuję! :)
Kocham <3333
Spokojnie,nie pali się. :D
UsuńJa też muszę znaleźć chwile żeby do ciebie wpaść.:P
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńZ twoimi pomysłami to do końca będziemy ;-D!
Zrób Twicama. Czemu nie?
Za One Parta też się nie obrażę XD
Twitcam powiadasz? :3 Się zobaczy. :D
UsuńOP? Jasne jak znajdę wenę to się napiszę. xD
Już dwa miesiące?! Jejku, ale szybko zleciało... A pamiętam, jak zaczęłam czytać Twojego bloga, achh piękne wspomnienie ;))
OdpowiedzUsuńNie pamiętam dokładnie, który to był dzień ale na pewno po Mikołajkach. Od dawna szukałam jakiegoś bloga o Leonettcie, na którym nie chodziłoby tylko i wyłącznie o to, przepraszam, powinno być drukowanymi, już się poprawiam, a więc na którym nie chodziłoby tylko i wyłącznie o TO. I tak jakoś podczas kąpieli natknęłam się na link do leonandfederico.blogspot.com i byłam wniebowzięta! Przeczytałam szybciuuutko trzy rozdziały, które jak na razie tam były, a jak skończyłam, to czekała na mnie świetna niespodzianka, bo podczas gdy odleciałam z bohaterami w ich świat Ty dodałaś czwóreczkę, achhh pamiętam jak się cieszyłam ;))) A potem moja kochana mamusia pytała mnie co ja tyle czasu robiłam w łazience haha ;D Od razu zakochałam się w Twojej historii <33
No dobra wracam do dnia dzisiejszego ;) ( haha jak na razie nie widzę nad sobą komentarza Dulce ;D ) No, to co ja mam powiedzieć? Zacznę od gratulacji, bo należą Ci się jak najbardziej ;) Widzisz, Ty jesteś stworzona do pisania! Wytrzymałaś z nami tak długo i widać, że to wszystko sprawia Ci przyjemność! W dodatku masz siostrę, która Cię w tym wszystkim wspiera, a no właśnie, pozdrów ją ode mnie ;) Ja odkąd usunęłam mojego nędznego blooga... Poczułam taką jakąś ulgę, tylko nie mów nikomu. Nie nadawałam się do tego, zdecydowanie bardzie wolę czytać prace zdolnych blogerów, takich jak Ty, bo ja... No nie wiem, to była taka przygoda, ale bardzo Ci dziękuję, że ze mną byłaś! ;) A tak w ogóle to powinnaś się cieszyć, że taki badziew został usunięty, a nie... ;))
No dobra, dalej... Aha podziękowania! Za co niby? Za to, że dzielę się z Tobą moim zachwytem po przeczytaniu Twojego arcydzieła? Naprawdę nie musiałaś, ale było mi bardzo, bardzo, bardzo, bardzo miło ;)) Ach, no i dziękuję za wskazówkę, kiedy masz urodzinki, bo jakoś nie za bardzo rozumiem te całe google + ;D
Ja Ciebie kocham bardziej! ;****
Aha, miałam jeszcze napisać, że byłoby suuuuper gdybyś zrobiła twitcama, ale zapommniałam... ;))
UsuńNo to dawajcie ludzie motywujemy Sophie do Twitcama! ;)))
Zrób Twitcama! Zrób Twitcama! ;*
Te piękne wspomnienia z pierwszymi rozdziałami. :D Ach.^^
UsuńStworzona? Przypadek. xd Wszystko to jeden,wielki przypadek. ;3
Moja siostra również pozdrawia. :*
Nędznego?! Jak ty możesz,kochana? Nawet sobie nie wyobrażasz z jakim zachwytem go czytałam. Twój blog był miodem na moje serce. Nadawałaś. I to bez dwóch zdań. Po prostu... nie wiem. Może zwyczajnie Ci się znudziło? Jak najbardziej rozumiem. Sama co jakiś czas muszę znaleźć sobie jakieś nowe zajęcie. Wiesz o co mi chodzi,prawda? xd
Ja tak strasznie lubię dziękować ludziom. :D
Jak mi się uda to chyba zrobię tego Twitcama. xD
I nie to ja kocham Cię bardziej.♥
Oj kochanie ty moje ^ ^
OdpowiedzUsuńA już miałam się obrazić... XD
Nie no też cię kocham i możesz wiedzieć, że bd z tobą do samiuśkiego końca *.*
Chyba że brat mnie kokosem zamorduje xd
Ale tak na poważnie, to chyba nie musze się wypowiadać, prawda? Znasz mnie na wylot, lepiej niż niektóre osoby, które widują mnie na szkolnym korytarzu ^ ^
KOCHAM <3
Nie pozwolę mu Ciebie zamordować. ;3
UsuńNie,nie musisz. ;*
KOOOOCHAM. ♥
Gratulację :*:*: JUPI!!! bravo ;)
OdpowiedzUsuńja jestem za OP :* :D
hehe i kocham ;)
♥
UsuńO matko i córko, na blogu taka impreza, a ja jak zwykle spóźniona.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Cię Sophie, kochanie Ty moje, przepraszam. Niestety cały weekend spędziłam właściwie poza domem, bez dostpu do tableta, nie mówiąc już komputerze...
To już dwa miesiące? To słodkie maleństwo jeszcze wczoraj raczkowało... XD
O rety. Wydajesz się być? WYDAJESZ?! No wiesz? Foch! <3
-A ty Dulce nie jesteś czasem na to za stara?
-Nie, nigdy nie jest się za starym na głupotę. (xd)
A tak poważnie to bardzo dziękuję Ci za to wyróżnienie. Jest mi bardzo miło. Wiesz jak sprawić cioci radość ;)) Cóż co do tego, czy jestem z Tobą od dawna, czy nie, to wiedz, że duchowo to od ponad miesiąca.
Bardziej materialnie od niedawna. Dulce ty lenniu xd
Ja też kocham te nasze dyskusje. I nie mogę się już doczekać następnej. Przybliżyłaś mi datę swoich urodzin, dobrze wiedzieć kiedy masz xd
Kochana Ty moja, co ja mam Ci jeszcze powiedzieć? Że Cię bardzo mocno kocham, to chyba już wiesz. Że Twoje opowiadanie uwielbiam czytać także wiesz.
Co do Twojego oczekiwania na mojego bloga, najprawdopodobniej będzie nieco krótsze, niż sama przypuszczałam, bo moja kochana przyjaciółka, która jest dla mnie jak siostra zaczęla mnie motywować.Więc ( wiem, wiem, nie zaczyna się zdania od więc, ale ja jestem denerwująca, wszystkiego się czepię xd)
23:57? Zdolną mam siostrzenicę\ bratanicę - jak wolisz xd
Oj ja też czekam na Twoją 15 ;)))
Wpadnę, może skubnę coś tortu xd
No kochana gratuluję, że mimo, iż byłaś zmuszona do znoszenia mnie ostatnim czasem, nie zrezygnowałaś i nie rzuciłaś tego w cholerę xd Nie zwracaj na mnie uwagi, pisz dalej, bo jesteś do tego stworzona.
I nie zaprzeczaj. Jestem starsza, jestem Twoją ciocią i wiem lepiej.
Na Twojego bloga trafiłam przez przypadek dziś widzę, że to był bardzo szczęśliwy przypadek.
Oby więcej takich xd
A teraz z okazji dwumiesięcznicy Twego bloga życzę Ci dużo weny i cierpliwości do mnie, bo uwierz przyda Ci się.
Bardzo mocno kocham i serdecznie pozdrawiam ;))
Cholera! Pojawiła się piątka na 'Saber y decir que hoy es posible'! Lecę czytać!
Twoja Dulce
Napisałam długą odpowiedź ale oczywiście musiałam coś zrobić i się skasowała. xD
OdpowiedzUsuńTak w skrócie. Uwielbiam moją Ciocię. ♥ i wolę być bratanicą. :D
A ciasto upiekę jakie tylko będziesz chciała. :3 Ale jakby co to ja preferuje czekoladowe. :3
Raczej to Ty powinnaś mieć cierpliwość do mnie. :*
Dziękuje pięknie. ♥
Koooooocham♥
Czekoladowe powiadasz? Me gusta.
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę chyba w każdej postaci. To jest wręcz nałóg, uzależnienie.
Dlatego z chcęcia spróbuję wypieków mojej bratanicy <3
Ależ to ładnie brzmi XD
Czekoladowe też dlatego,że tylko ono w miarę mi wychodzi a nie chce otruć mojej ukochanej cioci.♥
UsuńPytanie od czapy. Czy moja ciocia mieszka daleko ode mnie? Powiedzmy,że ja znajduje się w województwie kujawsko-pomorskim. :D
Ja moja kochana bratanico w województwie podkarpackim mieszkam sobie xd
OdpowiedzUsuńTo, wychodzi na to, że cała Polska nas dzieli.
Zawsze wszystko jest przeciwko mnie. ¡¿Por que?!
To teraz ja zadam pytanie XD
Jesteś brunetką, czy blondynką i proszę jeszcze o kolor oczów Twych ;D
Chyba muszę mieć ogólny zarys mojej krewnej c,nie? xd
Dlaczego? Ja się pytam dlaczego? Ale jeżeli wziąć pod uwagę fakt,że miałam mieszkać w Anglii to wcale nie jest tak daleko. :D
UsuńJa jestem szatynką z brązowymi oczami. Oryginalnie,nie? XD
A moja kochana ciocia? :*
Twoja kochana ciocia też orginalnością w wyglądzie nie grzeszy.
OdpowiedzUsuńOczy mam niby ciemnozielone, ale to tylko z bliska. Bo dookoła źrenicy (tego czarnego kółeczka) mam taki powiedzmy brązowy nalot, więc z daleka oczy wydają się być brązowe. Normalnie moje oczy mnie odzwierciedlają, bo ja też nie jestem taka, jak się wydaje na początku.
Co do włosów, a ciul wie jaki to kolor. Powiedzmy, że bardzo ciemny brąz. Kolor czekolady XD
Rozwaliłaś mnie z tymi oczami,szczerze mówiąc. :D
UsuńI tak nawiasem mówiąc wiem co to są źrenice. XD Ciociu pochwal mnie. Słuchałam pani na biologi. ^^
I szczerze?
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że będziesz szatynką lub brunetką i to o brązowych oczach.
W mojej główce właśnie taki obraz się zakodował.
Byłam prawie pewna, że nie jesteś blondynką. Nie żebym coś do blondynek miała, ale wiesz czułam od początku, że ty blondyną nie jesteś xd
Normalnie to, że się tutaj spotkałyśmy to przeznaczenie jest. I tym optymistycznym akcentem zakończę ;D
Ale za to moja siostra jest typową blondynką. Oczywiście chodzi mi o to,że ma niebieskie oczy. Żeby nie było,że kogoś obrażam. ;3
UsuńI właśnie takie przeznaczenie lubię-optymistycznę. ;d
Chwalę Cię słońce Ty moje, iż zacnie słuchałaś pani na biologii.
OdpowiedzUsuńA co do moich oczu nic na to nie poradzę, że z takimi się urodziłam XD
Kiedyś ciocia opowie i anegdotkę jak one pod mikroskopem wyglądały ;))
Wiedziałam,że będziesz ze mnie dumna. ♥
UsuńJa tam lubię nie typowe oczy. Sama chciałabym mieć takie. :)
Sophie kocha anegdotki. :D
Tak, jasne.
OdpowiedzUsuńSophie czyta moj komek.
Myśli: o nie, tylko nie to! Tylko nie anegdotka! (<3)
Pisze: 'Sophie kocha anegdotki'
Nie no żartuję sobie jak chcesz posłuchać, to przecież własnej bratanicy nie odmówię. ;))))
Było to na biologii w bodajże 6 klasie podstawówki......jak chcesz słuchać, a raczej czytać dalej to napisz xd
Ja myślę,że nie odmówisz. :D
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością. ^^
Okej...
OdpowiedzUsuńNa tej lekcji omawialiśmy budowę oka. Dyrektor, który uczył mnie biologii, przyniósł ze sobą mikroskop.
Chciał żebyśmy pooglądali sobie ludzkie oko z bliska, że tak powiem xd
Położył go na ławce. I spytał kto jest chętny. Chciał wziąć trzy osoby, jedną o niebieskich, drugą o zielonych i trzecią o brązowych oczach.
Pierwsze dwie osoby to byli moi koledzy, którzy od razu się zgodzili. Jeden z nich miał typowo niebieskie oczy, a drugi powiedzmy, że coś pomiędzy niebieskim, a zielonym.
Położyli się na ławce (oczywiście po kolei, a nie naraz xd). A głowy dali pod tenże mikroskop.
U nich oczywiście nic nadzwyczajnego nie zauważył. Potem dał popatrzeć reszcie.
No miał pójść ktoś o brązowych oczach.....
Więc, albo moja koleżanka (która nawiasem mówiąc ma bardzo głeboki, ciemny brąz, nie to co ja xd)
Dyrektor wolał ją, bo miała bardziej brązowe oczy, ale ona jest bardzo nieśmiała i nie chciała.
Padło na mnie. Ja, jako, że mam nieco więcej odwagi zgodziłam się.
I co się okazało? Dyrektor cieszył się jak głupi, że to jednak ja poszłam. Stwierdził, że takich oczu to jeszcze nie widział. Wpatrywał się w nie o wiele dłużej niż w te niebieskie, czy niebieskozielone moich kolegów.
Stwierdził, że z takiego bliska są wręcz kociożółte. A obramówka oka, że się tak wyrażę, nie jest prosta jak u nich, tylko tworzy taką falbankę. Szczerze mówiąc był zdziwiony, że moje tak niepozorne oczęta okazały się takie inne i ciekawe. Później wiele razy mówił mi, że mam ładne oczy (tak wiem usłyszeć to od dyrektora było conajmniej dziwne) i że nigdy z daleka patrząc nie przypuszczałby, że nie są jednak brązowe.
Tak przy okazji... zawsze jak ktoś mi dłużej patrzy w oczy, to mówi, że mam śliczne, a jak ktoś im się nie przygląda to nic nie mówi jakby to były kolejne zwykłe brązowe oczy. A nie są xd
Pozory mylą. I nikt nigdy przyglądając się dokładnie nie umie jednoznacznie określić ich barwy.
Zawsze jest to coś w rodzaju ciemnej zieleni z brązowym nalotem. I tyle. Koleżanka, która chciała być bardziej dokładna dostrzegła przy krawędziach nawet takie refleksy ciemnozielone przechodzące lekko w niebieski, tak delikatnie.
I szczerze oczy są jedną z niewielu rzeczy, które lubię w sobie.
Przychodzę taka zmęczona do domu. Wiesz zostałam 'wrobiona' w pilnowanie dwójki moich najmłodszych kuzynów. Nie ma to jak robić we trójkę babeczki,zmienić zdanie i majstrować przy naleśnikach.Ale czego się dla nich nie zrobi. :D
UsuńRozgadałam się nie o tym co powinnam. ^^
A tu taka fajna opowieść. ;3 Uwielbiam takie ciekawe historię. Niby zwykłe a jednak mają coś w sobie. Również mam ciekawe wspomnienia z moim dyrektorem z podstawówki ale raczej nie powinnam mówić o nich w miejscach publicznych. Lekcje o narządach rozrodczych z tym panem były bardzo ciekawe. xD
Muszę Ci powiedzieć,ze zaintrygowałaś mnie jeżeli chodzi o Twoje oczy. Z chęcią zobaczyłabym je na żywo. ;3
Nie zanudziłam Cię tą nudną historyjką? xD
OdpowiedzUsuńNo gdzieżby. :D
Usuń